Niestety warunki nie były dostosowane do ugoszczenia kibiców, więc jeśli ktoś się wybierał a jednak tam się nie pojawił, może sobie wybaczyć. Nawet taki "szczypiorek" jak ja musiałam się chować po ścianach.
Mecz rozpoczął się o godzinie dosyć nietypowej dla naszej drużyny, a mianowicie o godzinie 13. Czarni więc prosto z busa po ponad 3-godzinnej jeździe wylą
Były to pewnie niektóre z czynników, które zadecydowały o bardzo słabym wyniku pierwszego seta w którym nasi chłopcy nie uzyskali nawet 20-tu punktów.
Przeciwnik nie bez powodu był liderem grupy północnej i od samego początku dawał się naszym we znaki trudną zagrywką, szybkim rozegraniem i wieloma skończonymi z impetem akcjami. Wszystko rysowało się w "czarnych" kolorach.
Na szczęście zawodnicy z Ostrowitego nie zwiesili głów i w drugim secie nie dali odskoczyć przeciwnikowi trzymając rękę na pulsie do samego końca seta, gdzie zadecydow
Trzeci set przebiegał dosyć burzliwie jednak mimo starań Czarnych skutkujących seriami punktów Joker nie wypuścił zwycięstwa z garści.
Obecni kibice uznali mecz (bez pierwszego seta) za dobry i nie sposób się z nimi nie zgodzić, jednak na pewno żal oddanych 3 punktów. Nic jednak nie jest jeszcze przesądzone. Jest to przecież pierwszy mecz Czarnych zarówno w rundzie jak i z samym Jokerem. Przyjdzie przecież dzień rewanżu i tym razem to Ostrowite będzie gospodarzem. No i na pewno nie zabraknie dopingu ze strony kibiców, a to zawsze pomaga zawodnikom.
Tak więc nikt nie zwiesza głowy, a trener nawet uznał ten mecz jako dobry dla zdrowia, gdyż zawsze łatwo jest się rozprężyć gdy wszystko idzie po naszej myśli.
"Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska."
J. Piłsudski
Podsumowanie meczu "Joker" Piła-"Czarni" Ostrowite
3:0
(25:12; 28:26; 25:21)
"POWIEM TYLKO TYLE - NIE SĄ LIDERAMI, więc czas dokonać zmiany na blogu w pewnym miejscu;)
OdpowiedzUsuńpowiem tylko tyle, nie zmienię tego, o czym piszesz
OdpowiedzUsuń